Hej, mam na imię Igor i jestem wielkim fanem Chorwacji. Pojawiam się tu gościnnie, aby opowiedzieć o mojej pasjii. Pierwszy raz pojechałem do Chorwacji kilka lat temu, chyba w 2000 roku. Granice nie były wówczas otwarte i trzeba było przeprawiać się z paszportami przez kilka państw. Jechaliśmy w 5 osób sporym busem. Bus był bardzo potrzebny, bo jechaliśmy na nurkowanie.
Wymyśliłem taki pomysł w 1998 roku, gdy zdawałem podstawowy kurs nurkowy w Polsce. Marzyłem o tym aby zanurzyć się dla odmiany w przejrzystej i ciepłej wodzie. Chorwacja wydała mi się bardzo kuszacą propozycją. Co prawda, wówczas Chorwacja nie była tak bardzo skoncentrowana na turystce – mieli własne problemy. Woda i wybrzeże pozostał jednak bez zmian.
Nurkowanie w Chorwacji stało było moją największą życiową przygodą i stram się wracać w to miejsce najczęściej jak mogę. Obecnie wyjeżdzam w te strony z rodziną również w 5 osób, ze znacznie większym bagażem doświadczeń i doświadczeniem nurkowym. Moje dzieci również zaraziłem nurkowaniem, a wody w Chorwacji są czyste i bezpieczne, zwłaszcza łagodne, piaskowe, bądź żwirowe zbocza. Moja najmłodsza córka nurkowała już w wieku 6 lat na głębokości 6 metrów.
Nurkujemy wokół wyspy Pag. Jest tu wiele ciekawych miejsc nurkowych, które można skategoryzować w zależności od stopnia trudności. Nurkujemy w Chorwacji z całą rodziną. Nawet moja żona przekonała się, że w tych wodach jest na co patrzeć. Piękne, gęste ławice ryb i rafy koralowe. Moja najmłodsza córka znalazła wodnego raka dużych rozmiarów. Dzięki nurkowaniu dzieciaki garną się do fotografii podwodnej i chcą uczyć się nazw napotykanych zwierząt i roślin.
Polecam nurkowanie w Chorwacji, to moja pasja już od 15 lat, którą pielęgnuję i rozwijam. Jeśli macie jakieś pytania odnośnie najlepszych miejsc nurkowych i bazach nurkowych, piszcie w komentarzach ;)